poniedziałek, 29 września 2014

Dzień 1 z antyperspirantem Adidas Cool&Care 6w1 (spray)

26.09.2014

Dzień jak co dzień – pobudka o 06:30, prysznic, układanie włosów, makijaż, ubranie się, zapakowanie śniadania i obiadu i pęd do samochodu, aby dotrzeć do pracy na 07:30. Po prysznicu użyłam dziś po raz pierwszy antyperspirantu w sprayu Adidas Cool&Care 6w1. Moje pierwsze wrażenia? Bardzo przyjemny, niedrażniący zapach, ale na zapachu się świat nie kończy. U mnie muszą być efekty. Zazwyczaj miałam tak, że po przyjściu do pracy już miałam lekko spocone pachy (spowodowane to było tym, że w samochodzie i na zewnątrz było gorąco). Dziś przyjechałam do pracy, sprawdziłam paszki, a tam sucho. Specjalnie ubrałam biały T-Shirt i czarny żakiet, aby sprawdzić czy będą żółte lub białe plamy:) Póki co nie m:) Po 4 godzinach sprawdziłam paszki – sucho i dalej pachnie. Po pracy wyjeżdżam na weekend do Warszawy i ciekawa jestem jak długo będę pachnieć i kiedy się w końcu spocę – spędzę w końcu w samochodzie ze 4 godziny i ciężko mi uwierzyć w to, że nagle przestanę się aż tak pocić. Cóż – codzienne testy wykażą skuteczność tego kosmetyku na mnie:) A jestem dość aktywną osóbką, więc czego go ciężkie wyzwanie :) No i w drodze do Warszawy czar prysł:-) Dezodorant owszem pachniał, ale było mokro:( Plus jest taki, że biała bluzka nie maiała żółtych plam:-) Co widać na fotce:)


2 komentarze:

  1. Ja również biorę udział w teście i mam podobne wrażenia. Robi się mokro, a miało być sucho. . Cóż. .

    OdpowiedzUsuń
  2. Zobaczymy ci będzie dalej:) Ja mu jeszcze daję nadzieję:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń