poniedziałek, 15 września 2014

Plastry Compeed - czy rzeczywiście takie super?

Dzięki współpracy z Sample City miałam okazję przetestować na własnej skórze plastry Compeed na pęcherze w rozmiarze średnim. Produkt przyszedł w idealnym momencie, bowiem zaraz przed udziałem w Kraków Business Run 2014 :) A z racji, że miałam pęcherz na prawej stopie przed biegiem nakleiłam sobie plaster.

Producent zapewnia, że plastry wspomagają naturalne mechanizmy gojenia się skóry, chronią zakończenia nerwowe, natychmiast zmniejszając ból oraz przyspieszają proces gojenia.

A jak było na prawdę? Po przyklejeniu plastra na oczyszczoną skórę zlał się on z odcieniem mojego ciała przez co stał się praktycznie niewidoczny (duży plus). Gdy stanęłam odczułam ulgę - czułam się jakbym miała przyklejoną delikatną, malutką żelową podusię - od razu poczułam ulgę i nie odczuwałam bólu przy chodzeniu, tym bardziej przy biegu. Pęcherz nie powiększył się - co mnie się niestety często zdarza podczas uprawiania sportów w moich ulubionych czarnych butkach sportowych:)

Zdjęcia plasterka niestety nie mam - naklejanie działo się w szybkim tempie na krakowskim Rynku - ale jak widać nic mnie nie bolało podczas zmagań i widać uśmiech na mej twarzy :)


Plasterki są dość drogie (~15 zł za opk. zawierające 5 szt.), ale uważam, że warto w nie zainwestować, gdyż przynoszą natychmiastową ulgę czego nie dadzą plastry konkurencji. Ja przed każdym ważnym wydarzeniem sportowym na pewno się zaopatrzę w paczkę takich plastrów.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz