poniedziałek, 25 grudnia 2017

Recenzja odżywki do włosów Pantene 3 Minute Miracle Repair & Protect

Dzięki portalowi wizaż.pl miałam możliwość przetestowania odżywki do włosów marki Pentene.


Co mogę na jej temat powiedzieć? Otóż używałam do tej pory wiele odżywek, różnych wiodących marek. I straciłam już nadzieję, że jakakolwiek odżywka będzie w stanie poprawić kondycję moich zniszczonych po ciąży włosów na dłużej niż kilka godzin (max dzień). A na długie zabiegi regeneracyjne w salonie fryzjerskim nie mam po prostu czasu.

I pojawiła się ona. Odżywka marki Pantene o jakże obiecującej nazwie: 3 Minute Miracle Intensive Repair. Odżywkę nakłada się na umyte, wilgotne włosy. Następnie czekamy na jej wchłonięcie w strukturę włosa i zmywamy oraz suszymy, modelujemy włosy jak zawsze. Może się wydawać, że odżywka obciąża włosy (bo tak to wygląda po jej nałożeniu), ale po spłukaniu mamy zaskakujący efekt: odżywka znacznie poprawia kondycję włosów, które już po wysuszeniu były gładkie (oraz nie plątały się do gumki do włosów), błyszczące, super pachnące, delikatne w dotyku, miały zwiększoną objętość, nie puszyły się ani się nie elektryzowały.

Dzięki tej odżywce moje włosy przestały się tak szybko przetłuszczać, co jest dla mnie fenomenem. Po użyciu odżywki wieczorem, moje włosy są pełne blasku, bez oznak przetłuszczania się przez 2 dni. Do tej pory musiałam myć i suszyć włosy rano, a wieczorem już miałam przetłuszczające się kosmyki. 

Odżywka zamknięta jest w poręcznej, 200 ml tubie w złotych odcieniach. Jest to bardzo wydajny produkt, którego konsystencja pozwala na dokładne rozprowadzenie go po włosach.

Ta odżywka jest moim nr 1, który można kupić w naprawdę niskiej cenie. Polecam każdemu.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz