Wczoraj po kąpieli był nie lada dylemat - którym balsamem nawilżyć swoje ciało???
Ene due rabe i wygrało zmysłowe nawilżanie :)
Wypróbowałam słodki, delikatny balsam, który otulił mą skórę pięknym zapachem piżma i wanilii.
czyli....
PLAY IT SEXY
Balsam nadał moje skórze niesamowity zapach, który się już utrzymuje 10 godzin (to jest niewiarygodne!)
Mało tego skóra jest nawilżona, a do tego delikatna i milutka w dotyku:)
Balsam się bardzo dobrze rozprowadza i szybko wchłania, nie pozostawiając na skórze tłustej warstwy.
Z nawilżenia jestem bardzo zadowolona, bowiem miałam bardzo przesuszone ramiona i ręce od górskiego słońca i żaden produkt jaki miałam w domu nie mógł sobie z tym wysuszeniem poradzić.. A teraz widzę, że ramiona i ręce (nie mówię tu o dłoniach) odżyły i są delikatne (już nie szorstkie).
Mam swojego faworyta jeżeli chodzi o markę, teraz pozostanie mi wybrać ulubiony zapach:)
Chyba, że dokupię pozostałe 2 balsamy i będę codziennie inaczej pachnieć?
Zobaczymy - w każdym razie dziś wieczorem pod lupę pójdzie balsam VIP :]
Miłego dnia moi Drodzy Czytelnicy :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz