sobota, 12 kwietnia 2014

Pod lupą Balsam PLAY IT SEXY

Wczoraj po kąpieli był nie lada dylemat - którym balsamem nawilżyć swoje ciało???

Ene due rabe i wygrało zmysłowe nawilżanie :)

Wypróbowałam słodki, delikatny balsam, który otulił mą skórę pięknym zapachem piżma i wanilii.

czyli....

PLAY IT SEXY


Balsam nadał moje skórze niesamowity zapach, który się już utrzymuje 10 godzin (to jest niewiarygodne!)

Mało tego skóra jest nawilżona, a do tego delikatna i milutka w dotyku:)

Balsam się bardzo dobrze rozprowadza i szybko wchłania, nie pozostawiając na skórze tłustej warstwy.

Z nawilżenia jestem bardzo zadowolona, bowiem miałam bardzo przesuszone ramiona i ręce od górskiego słońca i żaden produkt jaki miałam w domu nie mógł sobie z tym wysuszeniem poradzić.. A teraz widzę, że ramiona i ręce (nie mówię tu o dłoniach) odżyły i są delikatne (już nie szorstkie).

Mam swojego faworyta jeżeli chodzi o markę, teraz pozostanie mi wybrać ulubiony zapach:)

Chyba, że dokupię pozostałe 2 balsamy i będę codziennie inaczej pachnieć?

Zobaczymy - w każdym razie dziś wieczorem pod lupę pójdzie balsam VIP :]

Miłego dnia moi Drodzy Czytelnicy :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz