czwartek, 13 lipca 2017

Recenzja produktów Mixa Baby Atopiance

 
&

10 Lipca po przyjściu ze spaceru czekała na mnie paczka do testowania z portalu dla kobiet ofeminin.pl z produktami Mixa Baby Atopiance:

Łagodzącym olejkiem do mycia włosów i ciała


oraz

Emulsją łagodzącą do twarzy i ciała


Moja dwumiesięczna córeczka przez ostatnie dni była kąpana tylko i wyłącznie w w/w olejku oraz smarowana była emulsją łagodzącą.

Na początku sceptycznie podchodziłam do produktów. O ile znam Mixę i jestem z niej bardzo zadowolona (sama używam ich produktów), tak na środkach pielęgnacyjnych dla mojej Oli już się nie raz zawiodłam w ciągu ostatnich 2 miesięcy.

Efekty kuracji Mixa Baby Atopiance przeszły moje najśmielsze oczekiwania. Zauważyłam je już po pierwszym użyciu, ale aby szczerze zrecenzować produkty chciałam je poużywać przez kilka dni.

Do wanienki napełnionej wodą wlałam porcję olejku (uwielbiam produkty z pompką). Wymieszałam i powstała przyjemna pianka. Włożyłam swojego maluszka i zaczęłam myć. Przed pierwszym użyciem bałam się, że olejek jest tłusty i pozostawi śliski filtr na skórze mojego maluszka, czego bardzo, ale to bardzo nie lubię. Moje obawy okazały się bezpodstawne - olejek nie jest tłusty, ani nie pozostawia śliskiej skóry. Mycie dzieciaczka w olejku jest czystą przyjemnością, bo maluch jest stabilny i mi się nie wyślizgiwał z rąk. Już podczas mycia czułam, że skóra zaczyna się nawilżać - córka walczy teraz z ciemieniuchą na głowie i brwiach oraz ma bardzo przesuszoną skórę na twarzy oraz ramionach. Dlatego o te partie szczególnie zadbałam wyciskając sobie na rękę dodatkową porcję olejku i umyłam nim bardzo dokładnie miejsca "chorobowo" zmienione. Po osuszeniu maluszka przejechałam ręką po jej ciele i czuć było pod palcami niesamowitą gładkość oraz zdrowe nawilżenie bez tłustej powłoki. Duży plus za to, że olejkiem można też myć włosy, które po wysuszeniu są puszyste, a nie tłuste.

Po kąpieli posmarowałam córeczkę emulsją łagodzącą ze szczególnym uwzględnieniem twarzy i ramion. Emulsja bardzo szybko się wchłonęła, a że jest bezzapachowa to nie drażniła ani mnie ani Oli. Podczas nocnych karmień sprawdzałam każdorazowo skórę i dalej była mocno nawilżona, twarz już się nie łuszczyła, a z ramion zniknęło podrażnienie i szorstkość. Ciemieniucha też się zmniejszyła,

Nie spoczęłam jednak na laurach tylko codziennie wieczorem wykonywałam rytuały z Mixą w efekcie czego skóra Oli jest odpowiednio wypielęgnowana, nawilżona, wygładzona, nie przesusza się dzięki czemu szczęśliwe jest i dziecko i matka (ja również wypróbowałam na sobie produkty i zadziałały równie dobrze jak na maluszka)

Oceniam oba produkty w skali 1-5 na dużą 5 i szczerze polecam zarówno dla małych jak i dużych.

Na koniec moje małe przemyślenie:

W końcu pojawił się na rynku zestaw produktów myjąco-pielęgnacyjnych do skóry atopowej, po użyciu których moje dziecko nie tylko jest wypielęgnowane i mocno nawilżone, ale co najważniejsze pachnie swoim własnym zapachem, a nie sztucznymi substancjami zapachowymi.

Pozdrawiam

#kampania #testowanie #nowosc #kosmetyki #cosmetics #ofemininpl #mixa #mixababy #mixapl #mixapoland #dziecko #kids


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz